Z tylu chmur

Praktyki w szkole [...]

"Praktyki w szkole - wychowanie fizyczne dzieci"





~ Cz臋艣膰 1.




Studia pedagogiczne i AWF to esencja pozor贸w, od dawna si臋 o tym m贸wi. Zgrywamy z siebie m臋偶贸w edukacji, a w gruncie rzeczy sami byli艣my z ni膮 na 
bakier. Kr膮偶enie swoj膮 drog膮, dzia艂anie poza schematami, zdobywanie wszystkich umiej臋tno艣ci za wyj膮tkiem tych, kt贸rych wymaga od nas system - zrozumia艂em, co chcieli mi przekaza膰 przyjaciele s艂owami "funkcjonowanie studenta to nie to samo, co ucznia". Z drugiej strony, ta wielkomiejska otoczka mnie nie dotyczy, bo nie wyprowadzi艂em si臋 od rodzic贸w, wci膮偶 odczuwam taki sam sentyment do tej sfery i szacunek do wyk艂adowcy. Ca艂e szcz臋艣cie, 偶e moim pierwszym wyborem sta艂 si臋 Konin i jego PWSZ. Nie mam du偶o godzin, ale musz臋 doje偶d偶a膰 codziennie - i to sumiennie robi臋. Uczestnicz臋 w seminariach naukowych, upi臋kszaj膮c je jak na razie wy艂膮cznie gr膮 na instrumentach. Baaardzo przypomina mi to czasy liceum, kiedy gardzi艂em wiedz膮 og贸ln膮 sam膮 w sobie i wola艂em zrobi膰 u偶ytek z wyrobionych ju偶 zdolno艣ci. Tu jest podobnie, cho膰 nie identycznie - przede mn膮 miesi膮c maj, w kt贸rym czeka mnie m.in. pierwsze wyst膮pienie w charakterze przemawiaj膮cego na sympozjum o konfliktowej  tematyce "Dziecko w przestrzeni edukacyjnej".


Nagrody za aktywno艣膰 w wolontariacie i samorz膮dzie uczniowskim, za艂o偶enie orkiestry, wernisa偶,
projekt z fizyki E-Szko艂a Wielkopolska; a to wszystko, po bodaj 7 zagro偶eniach ocen膮 niedostateczn膮
na koniec 3 klasy og贸lniaka. Da si臋?



Sporo przedstawionych na konferencjach poj臋膰 to slogany, z kt贸rymi na chwil臋 obecn膮 nie chc臋 mie膰 nic wsp贸lnego. Hipokryt膮 bywam, ale nie u艣miecha mi si臋 m贸wi膰 o pracy, kt贸r膮 w sumie realizuj臋 od wielu lat w spos贸b odmienny, niepe艂ny. Wymy艣l臋 co艣 swojego, unikalnego, a czasu przecie偶 mam wi臋cej, ni偶 sporo.



Korzystanie z telefonu przez nauczyciela jest s艂abe. Robienie zdj臋膰 dzieciom? To ju偶 totalna abstrakcja. Z tego powodu zmuszeni jeste艣cie wej艣膰 na moje fale wykorzystuj膮c wyobra藕ni臋 (nie myli膰 ze wspomnieniami, bowiem specyfika szko艂y dzisiejszej r贸偶ni si臋 od tej 10 lat temu i 艂atwo o spaczenie) podczas czytania zda艅 wielokrotnie z艂o偶onych spod mego pi贸ra. 





Ciesz臋 si臋, 偶e nie mam Snapa...

Cykl "Praktyki w szkole [...]" to swoisty ho艂d pomys艂om, jakie kiedy艣
zrodzi艂y si臋 w mojej g艂owie, a kt贸re cz膮stkowo faktycznie wcielane s膮 w 偶ycie. Obecnie, maj膮c szerszy horyzont by艂bym g艂upi gdybym uwa偶a艂, 
偶e refleksje dnia dzisiejszego to fikcja nie maj膮ca prawa bytu jeszcze za naszego 偶ywota! O ile minister nie podpisze 偶adnej "Ustawy G膮bki", o tyle bycie lubianym, acz wymagaj膮cym nauczycielem realizuj膮cym przewrotne techniki jest ca艂kiem mo偶liw膮 opcj膮. Wsp贸lny j臋zyk z dzie膰mi to nie wszystko i jak ka偶dy z misj膮, nie chc臋 by膰 dla uczni贸w zaledwie kompanem.
Pierwszego dnia, uczennice 3 klasy Helena i Weronika
bardzo mnie polubi艂y. Oprowadza艂y po budynku, pytaj膮c o sprawy zwi膮zane
ze mn膮, co jest widoczn膮 oznak膮 dorastania - pierwsze praktyki odbyli艣my
w przedszkolu, gdzie dzieci raczej wola艂y m贸wi膰 o sobie i by艂y w stanie polubi膰 cz艂owieka za samo przytakiwanie... Hela wywr贸ci艂a si臋 niedawno
na rolkach, zdzieraj膮c sobie brod臋. Werka gra艂a koncert w szkole muzycznej,
a gdy spotka艂em j膮 nast臋pnego dnia z miejsca usprawiedliwi艂a mi swoj膮 nieobecno艣膰. Dziewczynki wspomina艂y co prawda, 偶e chcia艂yby mnie za wuefist臋 w nast臋pnej klasie, ale 偶e ich r贸wie艣nicy w tak bezpo艣redni spos贸b odczyta艂y
te sygna艂y?! [...] G艂owa ma艂a! Co by by艂o gdybym j膮 przytuli艂, lub z艂apa艂 za r臋k臋 na oczach dy偶uruj膮cego nauczyciela? Nawet nie chc臋 wiedzie膰... 



Temat wychowania fizycznego jest mi bardzo bliski, z ukochan膮 przeze mnie muzyk膮 偶yj膮 w podniecaj膮cej symbiozie, kt贸rej ucze艅 nie do艣wiadcza.

S艂owo klucz - rytm - jednym s艂owem m贸j konik. SKS to absolutny must-have plac贸wki, tymczasem szko艂a bagatelizuje te zaj臋cia, zas艂aniaj膮c si臋 dost臋pnymi na terenie gminy szk贸艂kami pi艂karskimi i karate. To lekkoatletyka jest kr贸low膮 sportu, ale istotne jest budowanie wizerunku - im wi臋ksze sukcesy, tym lepsza szko艂a, a przecie偶 tyle jest po drodze do ugrania. Takim sposobem, licz膮cy kilkudziesi臋ciu uczni贸w rocznik, kierowany przez podstarza艂ego belfra
robi co mo偶e, 偶eby... by膰 dobrym w pi艂k臋 no偶n膮. Pi艂ki, pacho艂ki i czasami pompki. 

A historii tych puchar贸w i tak nie zrozumiesz...

Przez okres kilkunastu lat mamy tak du偶o godzin W-F, 偶e trudno mi poj膮膰 absolwenta liceum, kt贸ry dysponowa艂 tak膮 sam膮 wiedz膮 na temat swojego cia艂a w wieku 10 lat. Na zaj臋ciach dydaktyki poznajemy podstaw臋 programow膮 i  cele - nie mog臋 si臋 doczeka膰 tych zwi膮zanych z 膰wiczeniami, bo albo wydadz膮 si臋 one abstrakcyjne, albo zbyt sk膮pe i daj臋 sobie r臋k臋 uci膮膰, 偶e na ten prostacki mechanizm wylej臋 sarkastyczne pomyje. Nauczyciel z pewno艣ci膮
o wszystkich z nich pami臋ta, jednak nie daje sobie rady z prowadzeniem grupy,
a wychowawca klasy to przecie偶 nikt inny ni偶 trener. Dzia艂anie jego, komunikaty winny by膰 wydawane bezpo艣rednio do jednostki, spokojnym tonem g艂osua w tle panowa膰 ma absolutna cisza



W takich warunkach odbiorcy wyci膮gaj膮 najwi臋cej, ale b艂臋dem jest skupianie si臋 wy艂膮cznie na dyscyplinie. Czasy masowej produkcji lojalnych 偶o艂nierzy czy radzieckich agent贸w s膮 za nami. W innym wypadku, sytuacja ca艂ej klasy integracyjnej, 艂膮cznie z uczniami zdrowymi jest stracona ju偶 od pocz膮tku.

Z grup膮 8 student贸w byli艣my 艣wiadkiem prowadzenia zaj臋膰 fizycznych w 1 klasie z osob膮 chor膮 na Zesp贸艂 Aspergera. Totalny bezsens. Zacz臋艂o si臋 powa偶nie - dzieci przebra艂y si臋, posz艂y do sali gimnastycznej, w kt贸rej znajduje si臋 sporo tak zwanych 艣rodk贸w dydaktycznych. I wiecie co? Opr贸cz tego, 偶e nie przyswoi艂y tre艣ci lekcji o skoczno艣ci (skok obun贸偶), nie wysili艂y si臋 bardziej, ni偶 na byle przerwie na korytarzu. Ot, poskaka艂y przez kolorowe szarfy. Mo偶e gdyby taka lekcja trwa艂a 120 minut, dwie dzielne panie mog艂yby nauczy膰 jak robi膰 to lepiej, wy偶ej, dalej. Mo偶e, gdyby by艂o ich sze艣膰, kontrolowa艂yby ka偶de odst臋pstwo i uczniowie zamiast o nowym mieczu w ekwipunku, mogliby sami wymienia膰 si臋 spostrze偶eniami na temat w艂asnej genetyki. Potrafi膮 si臋 bowiem skoncentrowa膰 na d艂u偶ej ni偶 5 minut, co udowadniaj膮 odkrywaj膮c pasje, czy zarywaj膮c nocki na teamspeaku przy katowaniu w LoL'a. Nie musz臋 chyba rozwija膰, co sta艂o na przeszkodzie efektywnego procesu kszta艂cenia. Tym, kt贸rzy m贸wi膮, 偶e pierwsza klasa to za wcze艣nie [...] polecam losy si贸str Williams i "re偶imu" ich ojca - praca od najm艂odszych lat, kt贸rej owocem jest kompromis w 艣wiatku sportu, 偶e bez tych kobiet damski tenis jest po prostu inny, gorszy.

Na banerach Reiss i Buri膰, a na boisku ja i Pawe艂.



W mojej miejscowo艣ci nie spos贸b spontanicznie zebra膰 ludzi na gierk臋 w pi艂k臋 no偶n膮. Gierka r贸偶ni si臋 od gry tym, 偶e wystarczy dziesi臋ciu, 偶eby

zagra膰 "na ca艂e", a nawet i pi臋ciu, co by popyka膰 w "jedynki". Nie do pomy艣lenia jeszcze kilka lat temu, kiedy z globalnymi sukcesami (m.in. 2 miejsce w Turnieju Orlika o Puchar Premiera Donalda Tuska) dzia艂a艂a przecie偶 szk贸艂ka pi艂karska OLO, juniorzy Znicza W艂adys艂aw贸w, czy Baszta Wyszyna. G艂odni gry byli zrzeszeni i niezrzeszeni.
Ka偶dorazowo, gdy tylko wchodz臋 na ten temat z opiekunem orlika (wcze艣niej za艂o偶ycielem OLO, teraz trenerem 5-latk贸w Lech Pozna艅 Football Academy W艂adys艂aw贸w), opuszczamy g艂owy z bezradno艣ci. Opr贸cz szk贸艂ki Lecha,
na kompleksie trenuje Akademia Pi艂karska Reissa, kt贸r膮 z kolei zarz膮dza
znajomy z orkiestry. Dwie wielkie marki, bez dw贸ch zda艅.
Pono膰 m贸wi si臋 o "chorych ambicjach" rodzic贸w... jeszcze na oczy chorych ambicji nie widzieli艣cie! 


Klasa matematyczno-fizyczna, kt贸rej wychowawc膮 by艂a nauczycielka j臋zyka polskiego pani Katarzyna - a teraz znajd藕 jej u艣miech!

Umiej臋tno艣ci interpersonalne pedagoga i rodzica to z艂oty 艣rodek - perswazja, obszerny baga偶 anegdot i ciekawostek, a nie wygl膮d, s臋dziwy wiek czy kursy

i tytu艂y naukowe. Na korytarzu wisz膮 kosze, do kt贸rych ch艂opcy rzucaj膮 gumowe pi艂ki. Podszed艂em do ucznia, zabra艂em bez pytania jedn膮 z nich i zacz膮艂em uczy膰. Chocia偶 wydawa艂 si臋 lekko skr臋powany, z pokor膮 wykona艂 polecenia
i wystarczy艂 2-minutowy monolog na przerwie, by to zmieni膰. Od tamtej pory widzia艂em, 偶e wykonuje to samo 膰wiczenie, ale w艂a艣nie na obie r臋ce 
- co w kontek艣cie gry w koszyk贸wk臋 jest kluczowe. Przy ka偶dym kolejnym spotkaniu m贸wi艂bym mu wi臋cej, bo ch艂opak nie jest wyj膮tkiem, a oni wszyscy 艂akn膮 tej wiedzy. Godziny sp臋dzone na treningach, ogl膮daniu Eurosport, czy nawet koszykarskiej grze komputerowej NBA Live 2003 rozwijaj膮. Nie mo偶emy pozwoli膰, by uczyli si臋 z pojedynczych rozdzia艂贸w ksi膮偶ek i wy艂膮cznie subskrybowanego autora film贸w na YouTube. Mia艂em szcz臋艣cie, bo cho膰 zdrowotnie skre艣lony talent od ma艂ego nie przeszed艂em bada艅 pi艂karskich,
trzymam si臋 tu偶 za 艣rodowiskiem sportowc贸w i prawdziwie pozna艂em znaczenie s艂贸w "w zdrowym ciele - zdrowy duch". Przenikanie dziedzin jest wa偶niejsze ni偶 kiedykolwiek i oby艣my nie przegapili momentu, w kt贸rym cz艂owieka renesansu trzeba b臋dzie wnie艣膰 mi臋dzy bajki.


Ta艅ce z Fortnite i inne boiskowe pl膮sy w nast臋pnej cz臋艣ci Praktyki w szkole [...] 

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz

Napisz co艣 od siebie i zainspiruj mnie!